Wskazówka: podczas edytowania możesz kliknąć i przytrzymać zdjęcie, aby porównać zmiany z oryginałem. Aby przyciąć lub obrócić, kliknij Przytnij i obróć . Aby przyciąć zdjęcie, przeciągnij jego krawędzie. Aby obrócić zdjęcie, w prawym górnym rogu kliknij Obróć . W prawym górnym rogu kliknij Zapisz.
Program TV Stacje Magazyn film dokumentalny Polska 2020, 60 min Film "Jestem Puszczą XXI wieku" przedstawia Puszczę Białowieską, jako miejsce odwiecznego występowania dwóch wzajemnie współistniejących procesów: procesu bez aktywnego udziału człowieka z naturalnymi etapami narodzin, wzrostu i śmierci, prowadzących do ciągłych zmian oraz procesu czynnej ochrony, wspomaganego przez człowieka, opartego na zrównoważonej gospodarce leśnej, dzięki której, pomagając naturze i wspierając ją, chroni się jej dzisiejszy obraz. Obydwa procesy służą trwaniu puszczy i ochronie jej ekosystemów dla następnych pokoleń, niezależnie od tego, jakimi metodami jest chroniona. Film skupia uwagę na aktualnym obrazie puszczy w różnych jej częściach i pokazaniu jej bioróżnorodności. Obraz podzielony jest na kilka sekwencji z tytułami. Każda sekwencja wypełniona jest ekspresyjnymi etiudami wizulano-muzycznymi. Narracja prowadzona jest przez Puszczę-kobietę w pierwszej osobie. Tak skonstruowany portret puszczy przyjmuje charakter epicko-poetyckiej ballady przyrodniczej. Sekwencje filmu rozpoczynają się od przedstawienia pochodzenia Puszczy Białowieskiej i wskazania na historię wspólnego od wieków egzystowania puszczy razem z człowiekiem. Następnie zaprezentowane obrazy ukazują bogactwo różnorodności biologicznej puszczy. Kolejne podkreślają spójny i niepodzielny charakter puszczy doceniając i równoważąc różne metody jej ochrony. Dalej puszcza ukazana jest jako ostoja i schronienie dla zagrożonych gatunków. W końcowej części uwaga widza ukierunkowana zostaje na naturalną siłę puszczy w zachowaniu jej walorów, przetrwaniu zagrożeń jej trwania oraz podkreślenie roli człowieka w korzystaniu z zasobów puszczy i odpowiedzialności za zachowanie tych zasobów dla przyszłych pokoleń. Jan Walencik, Bożena Walencik Brak powtórek w najbliższym czasie Co myślisz o tym artykule? Skomentuj! Komentujcie na Facebooku i Twitterze. Wasze zdanie jest dla nas bardzo ważne, dlatego czekamy również na Wasze listy. Już wiele razy nas zainspirowały. Najciekawsze zamieścimy w serwisie. Znajdziecie je tutaj.
Zdjęcie do legitymacji szkolnej. Zrób zdjęcie do dokumentów w ciągu 3 minut, za pomocą smartfona, bez wychodzenia z domu. Wgraj zdjęcie. Zdjęcie do dokumentów w 3 minuty. Zrób zdjęcie w domu. Bez jazdy samochodem i czekania w kolejce. Profesjonalna usługa. Sztuczna inteligencja + eksperci od zdjęć paszportowych = natychmiastowa Powiem szczerze, że od dłuższego czasu kompletnie nie interesowałem się problemem Puszczy Białowieskiej. Po prostu ten temat mnie nie obchodził, ze względu na atmosferę tego sporu i jego polityczny charakter. Aż tu nagle kilka miesięcy temu zadzwonił do mnie dobry kolega, który na codzień pracuje w Komisji Europejskiej i mnie zapytał o co chodzi w tym konflikcie, zwłaszcza w ostatnich miesiącach, bo do Komisji docierają jakieś niedobre głosy. Powiedziałem mu wtedy … Krótkie wyjaśnienie ,że chętnie mu pomogę w zrozumieniu tego konfliktu, ale potrzebuję trochę czasu, aby bliżej przyjrzeć się niemu oraz posłuchać argumentów wszystkich stron i je odpowiednio zwartościować. Zwartościować, gdyż w politycznych konfliktach, a takim bez wątpienia jest ten w Puszczy, pojawia się w mass mediach wiele informacji propagandowych, które mają za zadanie zdezinformować ludzi, zbić ich z pantałyku i po prostu zmanipulować. Dlatego teraz piszę ten post, który mniej więcej jest tłumaczeniem jego angielskiej wersji. Od razu mogę powiedzieć, że są to posty, które mają bardziej charakter informacyjny, niż mają pomóc Komisji Europejskiej i Trybunałowi Sprawiedliwości podjąć jakąkolwie decyzję. Na każdym kroku to podkreślam, że jestem zwolennikiem austriackiej myśli ekonomii i wszelki interwencjonizm (zwłaszcza zagraniczny) w gospodarkę jest dla mnie obrzydliwy. Puszcza Białowieska to nasza polska sprawa i nikomu nic do tego, zwłaszcza w EU. Sam akt skarżenia jest dla mnie obrzydliwy, dlatego ludzi (a zwłaszcza Polaków), którzy skarżą czy to w Moskwie, czy Brukseli na innych Polaków uważam za niegodnych bycia Polakami. W tym poście napiszę jaka jest moja opinia na temat Puszczy i gdzie tak naprawdę leży problem. Problem puszczy Białowieskiej jest problemem ekonomicznym, a nie ekologicznym, czy leśnym. Puszcza Białowieska vs. Białowieski Park Narodowy Przeglądając prasę w ostatnich miesiącach, zauważyłem, że panuje ogólne niezrozumienie wśród ludzi, którzy biorą udział w debacie, odnośnie faktu, że Puszcza Białowieska i Białowieski Park Narodowy to nie to samo. Dla wielu to napewno oczywista oczywistość, ale chciałbym zwrócić uwagę na kilka statystyk. Przepraszam za ten trochę przydługawy wstęp, ale jest on mi potrzebny do dalszej części tekstu. Puszcza Bialowieska to kompleks leśny położony na terenie Polski i Białorusi, w którym zachowały się jedne z ostatnich i największych fragmentów lasu pierwotnego nizin europejskich. Taka puszcza rozciągała się w Europie między wybrzeżem Atlantyku a górami Ural. Piszę o tym dlatego, ponieważ jeżeli jest to ostatni, lub jeden z ostatnich dużych fragmentów prastarej Puszczy, to małe to ma znaczenie, czy człowiek tam był, czy nie. Jakby nie patrzeć jako ludzie też jesteśmy częścią przyrody. Całkowita powierzchnia Puszczy to 150 582 hektary, z czego 59% znajduje się po stronie białoruskiej (87 363 ha), a reszta (41% lub 62 219 ha) w Polsce. >>CZYTAJCIE RÓWNIEŻ: Bez bioróżnorodności – nie ma produkcyjności! Kolejne liczby przed nami, więc przygotujcie się. Na terenie Puszczy Białowieskiej działają trzy nadleśnictwa wchodzące w skład firmy PGL Lasy Państwowe. Są to naldeśnictwo Białowieża, Browsk i Hajnówka. Nadleśnictwa te prowadzą w miarę regularną gospodarkę leśną (często z większą liczbą ograniczeń) na terenie 51 700 hektarów, czyli na 34% powierzchni całkowitej Puszczy i aż na 83% powierzchni Puszczy zlokalizowanej w Polsce. Ostatnio, na skutek protestów przyrodników Puszcza Białowieska (ta w nadleśnictwach) została podzielona na dwie części. Jedna trzecia została wyłączona z regularnej gospodarki leśnej, podczas gdy na 2/3 robi się BAU (business as usal). Więcej o Puszczy możecie przeczytać w opracowaniu wykonanym przez Pana Wesołowskiego i jego kolegów (link pod postem). >>CZYTAJCIE RÓWNIEŻ: Różnorodność biologiczna – modne słowo. Białowiesk Park Narodowy (BPN) Białowieski Park Narodowy jest również częścią Puszczy Białowieskiej. Jest on znany głównie z tego, iż chroni najlepiej zachowaną część Puszczy. Powierzchnia całkowita BPN to 10 501, 95 hektarów, co daje 17% powierzchni Puszczy zlokalizowanej w Polsce. Około 50% Parku Narodowego znajduje się pod ścisłą ochroną. Tak w sumie, około 15 000 hektarów Puszczy Białowieskiej znajduje się pod jakąś formą ochrony, czyli około 24% Puszczy zlokalizowanej po polskiej stronie. >>CZYTAJCIE RÓWNIEŻ: Od lasu naturalnego do ugoru drzewnego. Polski Yellowstone Według mnie, bez problemu Puszcza Białowieska może zostać nazwana „Polskim Yellowstone”. Po pierwsze obszar ochrony ścisłej Białowieskiego Parku Narodowego w 1979 z racji dużego znaczenia dla kultury i dziedzictwa ludzkości, wpisano na prestiżową Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Po drugie nie możemy zapominać o najbardziej liczebnej populacji żubra na świecie, który jest jednym z największych reprezentantów ssaków lądowych stąpających na wolności na naszym kontynencie. Przepraszam, ale nie miałem adekwatnego zdjęcia żubra z Puszczy. Dlatego na zdjęciu mamy jego kuzyna – bizona – w Parku Yellowstone, USA. Autor zdjęcia: Rafał Chudy Strony konfliktu Przejdźmy teraz do sedna sprawy. Uważam, że dość dobrze opisał strony konfliktu Pan Wesołowski i jego koledzy, dlatego chciałbym powołać się na ich opis. W mass mediach spór o Puszczę Białowieską jest często przedstawiany jako konflikt między „leśnikami” a „ekologami”. „Leśnicy” – Lasy Państwowe i przyjaciele W tej telenoweli, leśnicy często są przedstawiani przede wszystkim jako pracownicy Lasów Państwowych (LP). Dla przypomnienia LP powstały w 1924 roku i zarządzają majątkiem Skarbu Państwa. Obecnie doglądają około miliona terenów leśnych, co daje jakieś 25% powierzchni Polski. Tak jak wspomniałem wcześniej, na terenie Puszczy Białowieskiej funkcjonują trzy nadleśnictwa LP. Ponadto to grupy „leśników” możemy zaliczyć inne osoby/organizacje bezpośrednio lub pośrednio zainteresowane finansowo utrzymaniem gospodarki leśnej i zwiększeniem ilości pozyskiwanego z Puszczy drewna. Są to przedstawiciele zakładów przeróbki drewna, część urzędników Ministerstwa Środowiska oraz część przedstawicieli nauk leśnych (przedstawiciele nauk leśnych nie podzielający tych poglądów stają się automatycznie „ekologami”). Warto tutaj zaznaczyczyć, że istnieje bezpośrednia relacja między Ministerstwem Środowiska a Lasami Państwowymi, otóż Minister wybiera Dyrektora Generalnego LP. A ten z kolei jest bardzo kluczowy, przy wydawaniu pieniędzy na badania i leśnych naukowców, wliczając Instyt Badawczy Leśnictwa. >>CZYTAJCIE RÓWNIEŻ: Lasy państwowe w krajach postkomunistycznych zrodziły się z krzywdy i cierpienia zwykłych ludzi. Według mnie, przemysł drzewny w tym konflikcie jest trochę z boku, gdyż chyba żadna firma związana z drewnem nie chciałaby zostać oskarżona o niszczenie Puszczy w Polsce. Marketing i PR takiej firmy upada na starcie, tak jak widzimy upada w przypadku Lasów Państwowych. Nie mniej jednak, pieniądze są w grze w tym konflikcie, gdyż zmniejszone pozyskanie może wpłynąć negatywnie na finanse LP, które są monopolistą na rynku, działającym wciąż na zasadach centralnego planowania. To właśnie centralne planowanie jest jednym z problemów LP, gdyż od wielu lat elastyczność tej firmy na rynku jest bardzo utrudniona. Ponadto leśnicy z Lasów Państwoych nie chcą przekształcenia Puszczy (zarządzanej przez nadleśnictwa) w Park Narodowy, gdyż boją się, że między innymi, stracą pracę, ich warunki zatrudnienia znacznie się pogorszą (pracownicy parków narodowych zarabiają dużo mniej niż ich koledzy w LP), stracą ich mocną pozycję lokalną i prestiż. O tych argumentach, pisał w świetnym artykule, Krzysztof Niedziałkowski z Polskiej Akademii Nauki. Jego artykuł możecie przeczytać po polsku i angielsku tutaj. Również opisywaliśmy go u nas na blogu. >>CZYTAJCIE RÓWNIEŻ: Motywacje leśników a Białowieski Park Narodowy. Część pierwsza. >>CZYTAJCIE RÓWNIEŻ: Motywacje leśników a Białowieski Park Narodowy. Część druga. >>CZYTAJCIE RÓWNIEŻ: Motywacje leśników a Białowieski Park Narodowy. Część trzecia, ostatnia. „Ekolodzy” i przyjaciele Na początku trzeba zauważyć, że termin „ekolog” jest w Polsce często nadużywany, źle używany, a nawet zdegradowany. Media często przedstawiają typowego „ekologa” jako zielonego eko-fanatyka, mającego często obsesję na punkcie przyrody, niezrównoważonego i niewykwalifikowanego człowieka. Są oczywiście i tacy. Są też również osoby wykształcone w dziedzinie ekologii, znające się na swojej specjalizacji i będące ekspertami. Wielu ludzi, wliczając Dyrektora Generalnego LP, często obraża takich ludzi nazywając ich „ekocentrykami”, „ekoterrorystami”, czy „zielonymi nazistami”. >>CZYTAJCIE RÓWNIEŻ: Ekocentryści – kim są i czego chcą? >>CZYTAJCIE RÓWNIEŻ: Zielone anonimy, zielony faszyzm. Pan Wesołowski i koledzy pisze tak o powyższym procederze: „Takie zaszufladkowanie osób mających odmienne zdanie stawia je już na wstępie na przegranej pozycji. Odbiorca dowiaduje się, że racjonalnie działającym fachowcom (leśnikom), z jakichś nieczystych powodów rzucają kłody pod nogi irracjonalni dyletanci. Czyli wszystko jasne, nie trzeba dalej czytać/oglądać, od razu wiadomo kto ma rację.” Nie mniej jednak, „ekolodzy” to wszystkie osoby/organizacje domagające się, by Puszcza Białowieska była chroniona jako las „naturalny”. Ci interesanci sprzeciwiają się planom drastycznego zwiększenia wyrębów w Puszczy. Obok aktywistów-przyrodników, w tej grupie znajdują się również osoby będące absolwentami wydziałów leśnych, jak też osoby ze stopniami naukowymi w zakresie nauk leśnych. Często również wybitni profesorowie. Od czego się to wszystko zaczęło Bez wątpienia spór toczy się już długo – za długo. Z jednej strony mamy przyrodników, którzy są zdania, że pozyskiwanie drewna zagraża w Puszczy gatunkom flory i fauny, wliczając takie gatunki rzadkie jak, na przykład, Dzięcioł białogrzbiety, którego populacja spadła ponoć o 30% w lasach zagospodarowanych w latach 1990-2000. Z drugiej strony mamy leśników z Lasów Państwowych, którzy twierdzą, że ich praca i pozyskanie drewna jest po to chronić puszczę, głównie przed Kornikiem drukarzem. W roku 2012 pozyskanie drewna w Puszczy Białowieskiej zostało zredukowane z 120 000 m3 do 48 500 m3 i sprzedane miejscowej ludności głównie jako opał. Obecny rząd, wliczając Dyrektora Generalnego LP i Ministra Środowiska twierdzi, że ta redukcja pozyskania (przez uprzedni rząd) przyczyniła się do masowej gradacji kornika w Puszczy. Zmiany klimatyczne + Kornik vs. Świerk Ten argument w moim przekonaniu jest kompletnie chybiony. Aby lepiej zrozumieć problem, zwróciłem się z prośbą o opinię jednego z najlepszych specjalistów zajmujących się chrząszczami i kornikami w Polsce (Pan doktor chciał zostać anonimowy, głównie z powodów politycznych represji, które stały się ostatnio bardzo popularne w tym sporze, zwłaszcza na linii polityka-nauka). Pan doktor powiedział mi, że Minister Środowiska cały czas pomija fakt zmian klimatycznych, które wystąpiły na terenie Puszczy Białowieskiej. Podał mi dwa przykłady. Jednym z nich jest fakt pojawienia się od roku 2012, Modliszki zwyczajnej w Puszczy Białowieskiej, która głównie występowała w południowej Polsce. Następnym argumentem świadczącym o zmianach klimatycznych/pogodowych był bardzo suchy i upalny rok 2015, kiedy to drukarz kończył swój rozwój w przeciągu zaledwie 3 tygodni (zwykle ten rozwój trwa około 2 miesięcy!). >>CZYTAJCIE RÓWNIEŻ: Polskiego leśnika chęć do kompromisu. Biorąc powyższe pod uwagę, każdy leśnik wie, że świerk nie jest gatunkiem zbyt odpornym na cieplejsze warunki, ma on po prostu pod górę, co kornik umiejętnie oczywiście wykorzystuje. Zdaniem Pana doktora, wycinanie drzew zaatakowanych przez kornika jedynie spowolniłoby jego gradację, ale na pewno by jej nie powstrzymało. Była to taka wolno tykająca bomba, nie do rozbrojenia. >>CZYTAJCIE RÓWNIEŻ: Polski leśnik państwowy a sztuka rozgrywania kompromisu Zresztą Minister Środowiska nie wspomina o innym korniku – korniku ostrozębnym, który w lasach RDLP w Lublinie dziesiątkuje sosny. Tam nie było ekologów, a gradacja jest ogromna i obejmuje coraz więcej nadleśnictw. Leśnicy mięli wolną rękę i nie byli w stanie zatrzymać gradacji. Kornik drukarz może być bardzo groźny, zwłaszcza dla lasów gospodarczych. Przybiera on na sile w skutek zmian klimatycznych, silnych wiatrów, czy patogenów. To zdjęcie zostało wykonane w Karkonoskim Parku Narodowym. Powinniśmy pamiętać, że kornik jest częścią ekosystemu. Z drugiej strony w lasach gospodarczych jest on szkodnikiem. 25 marca 2016 roku, Jan Szyszko potroił limit pozyskania w Puszczy Białowieskiej na lata 2012-2021 (10 letni plan urządzania lasu) z 63 tys. m3 do 188 tys. m3, tłumacząc swoją decyzję koniecznością walki z kornikiem. Od tego momentu leśnicy zaczeli powtarzać jak mantrę, że oni usuwają tylko zasiedlone przez kornika drzewa, w celu poprawy sytuacji w Puszczy. Kolejny raz, ten argument jest dla mnie nonsensem i zgadzam się w pełni z panem doktorem, jak i profesorem Martin’em Schroederem – profesorem entymologii leśnej na Szwedzkim Uniwersytecie Nauk Rolniczych, ekspertem od kornika drukarza w lasach Europy, który udzilił wywiadu Michałowi Żmihorskiemu z Polskiej Akademii Nauk. Polecam wszystkim przeczytać ten wywiad, gdyż uważam, że jest on warty uwagi (Ekspert: trudno zakończyć gradację kornika za pomocą cięć sanitarnych). W wywiadzie profesor Schroeder powiedział, że jest bardzo trudno zakończyć trwającą, wieloskalową gradację kornika przy pomocy cięć sanitarnych, głównie z powodu krótkiego czasu usunięcia dużej liczby zasiedlonych już drzew. Jednakże, zaznaczył, że to nie oznacza, że takich cięć nie należy nigdy stosować. Powiedział on, że „Jeśli gradacja ma miejsce w lasach gospodarczych, wycinanie grup zasiedlonych drzew może być opłacalne ze względu na ekonomiczną wartość pozyskanego surowca – choć gdy grupy te są zbyt małe, koszty ich pozyskania są relatywnie wysokie – i redukcję ryzyka kontunuowania ataków w tym samym drzewostanie.” Kto ma rację, i jak ten konflikt rozstrzygnąć? „Niewłaściwi ludzie, złe wyniki” To słowa profesora Sun’a Josepha Changa z Uniwersytetu Stanowego w Luizjanie, USA, który udzielił mi wywiadu na angielskiej wersji tego bloga. Profesor Chang w wywiadzie opowiadał na temat, kto powienien zajmować się problemem ochrony lasów Amazonii. Zauważył on, że często niewłaściwi ekspeci zajmują się kluczowymi dla danego zagadnienia problemami, co skutkuje wyłącznie złymi wynikami i jeszcze gorszymi wnioskami. Stąd te słowa „niewłaściwi ludzie, złe wyniki”. Profesor Chang powiedział wówczas: „Ochrona lasów tropikalnych to fundamentalny problem alokacji terenu. My, ekonomiści leśnictwa, często spotykamy się z problemem rzadkości/niedoboru. W ekonomii produkcji, jesteśmy zainteresowani jak wykorzystać ograniczone zasoby, aby otrzymać z nich najwięcej jednostek danego dobra. W teorii konsumenta, z kolei jesteśmy zainteresowani, jak wykorzystać nasz ograniczony budżet, aby osiągnąć największą dla nas użyteczność. Ochrona lasów tropikalnych, w tym znaczeniu, jest niczym innym jak tylko problemem konsumpcji polegającym na alokacji terenu i naszego budżetu. Czy chcemy wykorzystać las tropikalny dla ochrony, czy może dla konsumpcji materiałów z niego płynących? Czy chcemy wykorzystać ograniczone fundusze, aby popierać las tropikalny zamiast innych korzyści, którymi mogą być ochrona zdrowia, transport, edukacja, itd.? Ekolodzy są fundamentalnie zainteresowani ekologicznymi procesami i ich funkcjami, ekosystemem samym w sobie, a także siłami zmieniającymi ten ekosystem. Pieniądze i alokacja zasobów są ostatnimi rzeczami w ich głowach, nad którymi się skupiają. Ich rolą jest przypominanie ludziom jak ważne i drogocenne są lasy tropikalne dla człowieka, a nie ile tych lasów powinniśmy chronić. Kiedy główny wysiłek ekologów skupia się na ochronie lasów tropikalnych, są oni po prostu źle wyposażeni do analizy takich problemów, w wyniku czego powstają złe wyniki. Dlatego powiedziałem, niewłaściwi ludzie, złe wyniki.” Całkowicie zgadzam się z profesorem Changiem i w bardzo prosty sposób mogę połączyć jego punkt widzenia z problemem w Puszczy Białowieskiej tzn. jest to w najczystrzej postaci problem alokacji terenu. Problem w Białowieży, tak jak i w lasach Amazonii, jest prosty, tj. albo całą Puszczę Białowieską zaczynamy chronić ze względu na jej unikatowy charakter w Polsce i Europie i nazywamy ją Białowieskim Parkiem Narodowym, albo prowadzimy tam dalej regularne użytkowanie lasu. Mówię oczywiście o terenie zagospodarowanym przez 3 nadleśnictwa LP. Problem jest o tyle prosty, że mamy bardzo dużo rodzju badań polskich naukowców i zagranicznych o unikatowym charakterze tego lasu, czy o rzadkich gatunkach flory i faunty. Dlaczego nie chcemy tego wykorzystać na naszą korzyść? Następnie, jeżeli weźmiemy pod uwagę, że Lasy Państwowe nadzorują około 25% powierzchni Polski, możemy łatwo w tym problemie wywnioskować, że raczej lasy gospodarcze do rzadkości w Polsce nie należą. Czy byłby to duży problem aby przekształcić te 62 tysiące w Park Narodowy i obserwować naturalne procesy w nim zachodzące? Nie sądzę. Dla ekonomisty, ten problem jest prosty, zwłaszcza gdy zwrócimy uwagę, że mamy w Polsce 23 parki narodowe, które pokrywają około 315 tysięcy hektarów (ok. 1% kraju). Mamy tu problem 25% vs. 1%. Oczywiście musimy tutaj mocno podkreślić, że ten jeden procent stanowi nasze dobro narodowe, dziedzictwo przyrodnicze, a także taki swoisty punkt referencyjny potrzebny do obserwacji naturalnych procesów przyrodniczych w tej części Europy. Uważam, że teren Puszczy Białowieskiej zarządzany przez Lasy Państwowe powinien zostać przekształcony w Park Narodowy, gdyż parków mamy w Polsce jak na lekarstwo. Niska podaż – wysoka wartość, prawda? Ale bez przesady. Wysoka wartość byłaby szczególnie dla turystów, którzy bardzo chętnie przejechaliby się naszym parkiem (za opłatą tak jak i Polacy) doceniając nasze podejście do przyrody i wartość Puszczy. Zróbmy z Puszczy Białowieskiej – Polski Yellowstone, promujmy go i zarabiajmy na turystach, tak jak to robią inne mocarstwa. Poniższy link mówi o przykładzie chińskim. Przeczytacie tam, ile się płaci na wjeździe do chińskiego Parku Narodowego oraz jak gospodarka leśna może graniczyć z miejscami cennymi przyrodniczo. >>CZYTAJCIE RÓWNIEŻ: O lesie, który zatrzymał pustynie Polecam zapoznanie się również z poniższym artykułem, który w prosty sposób przedstawia wartość Puszczy i niszczącą działalność człowieka: >>CZYTAJCIE RÓWNIEŻ: Uwagi do komunikatu Ministerstwa Środowiska: Czy będziemy jechać do Puszczy Białowieskiej, by podziwiać wzorowe uprawy leśne? Skoro to takie proste, to dlaczego nikt tego nie zrobi Uważam, że jednym z głównych powodów eskalacji tego konfliktu jest kompletnie chybione kierownictwo zwłaszcza po stronie Ministerstwa i Lasów Państwowych. O tym, że Minister i Dyrektor LP kompletnie nie nadają się do pełnionych przez nich funkcji pisaliśmy na tym blogu nie raz, i nie będę się powtarzał. >>CZYTAJCIE RÓWNIEŻ: Minister Ochrony Ojca. Naszego. >>CZYTAJCIE RÓWNIEŻ: Nominacje do tytułu: Leśny Ignorant Roku 2016 >>CZYTAJCIE RÓWNIEŻ: Leśny Ignorant Roku 2016 Źródła: Wesołowski T. et al. 2016. Współautorzy. 2016. Spór o przyszłość Puszczy Białowieskiej: mity i fakty. Głos w dyskusji. Niedziałkowski K. 2016. Dlaczego leśnicy nie chcą rozszerzenia Białowieskiego Parku Narodowego? Motywacja pracowników Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe w perspektywie aktorów społecznych zaangażowanych w dyskusję wokół Puszczy Białowieskiej. Leśne Prace Badawcze, 2016, 77 (4): 358-370. Zdjęcie tytułowe: Ja w Puszczy Białowieskiej w czasie ćwiczeń terenowych programu Euroforester ze Szwedzkiego Uniwersytetu Nauk Rolniczych. 85-7229658, 533391059 (TYLKO W DNI ROBOCZE: PONIEDZIAŁEK - PIĄTEK 7.00 - 15.00) lub e-mail: krynki@bialystok.lasy.gov.pl; robert.konowal@bialystok.lasy.gov.pl; Informujemy jednocześnie, iż ogród przyrodniczo-leśny SILVARIUM udostępniamy dla zwiedzających przez cały rok od świtu do zmierzchu. Ciekawych miejsc w Warszawie jest tak wiele, że nieraz nie wiadomo, gdzie się udać w pierwszej kolejności. Eko Taxi podpowiada atrakcje na różne okazje! Jakie miejsca w Warszawie będą ciekawe dla dzieci, a co spodoba się młodzieży? Gdzie warto zorganizować niezapomnianą randkę? Poznaj atrakcyjne miejsca dla zakochanych par! Sprawdź też, gdzie warto zabrać na wycieczkę seniorów, aby poznali różne ciekawostki o Warszawie. Dowiedz się, jakim środkiem transportu najlepiej przemierzać stolicę oraz czy taksówką można wybrać się na wypad pod Warszawę. Poznaj bliżej ofertę Eko Taxi i sprawdź, jakie usługi dodatkowe z naszej oferty uprzyjemnią Ci zwiedzanie najciekawszych miejsc w stolicy. Spis treści: Wycieczka po Warszawie dla dzieci i młodzieży Rodzinna wyprawa do stolicy Co zaciekawi w Warszawie seniorów? Udana randka w Warszawie Eko Taxi przedstawia ciekawe miejsca w Warszawie dla dzieci i młodzieży Co powinno charakteryzować ciekawie miejsce w Warszawie odpowiednie dla młodzieży? Tego typu atrakcja powinna przed wszystkim odpowiadać zainteresowaniom nastolatków. Najlepiej, aby wykorzystywała nowoczesne technologie lub prezentowała innowacyjne podejście do danego zagadnienia. Młodzież lubi mieć też zapewniony odpowiedni transport na miejsce atrakcji. Młodzi ludzie mogą z łatwością zamówić przejazd do wybranej lokalizacji za pomocą aplikacji Eko Taxi. Aby z niej korzystać, wystarczy ją za darmo pobrać i zainstalować na urządzeniu mobilnym, takim jak smartfon czy tablet. W aplikacji klient określa, gdzie ma go odebrać taksówka i w jakim miejscu będzie się kończył kurs. Po złożeniu zamówienia na ekranie telefonu czy tabletu pokazują się wytyczne przydatne dla pasażera, czyli to, jaki samochód obsługuje kurs, gdzie obecnie się znajduje i za ile minut pojawi się samochód. Pod jaki adres, warto zamówić przejazd, jeżeli szukamy w Warszawie ciekawych miejsc dla młodzieży? Muzeum Powstania Warszawskiego Muzeum Powstania Warszawskiego to świetne miejsca na spotkanie młodego człowieka z historią naszego kraju. Placówka prezentuje innowacyjne podejście do tematu, wykorzystując najnowocześniejsze technologie i multimedia. Nie brakuje tu ekspozycji interaktywnych, które z pewnością zachęcą młodzież do zapoznania się z historią i działalnością Polskiego Państwa Podziemnego. Warto wspomnieć, że inicjatorzy muzeum specjalnie wybrali interaktywną, multimedialną formę pokazania rekwizytów, dokumentów czy zdjęć, aby zachęcić właśnie młodych ludzi do odwiedzenia Muzeum Powstania Warszawskiego. Wszyscy, którzy odwiedzili to miejsce, potwierdzają, że robi ogromne wrażenie i wywołuje niemałe emocje. Centrum Nauki Kopernik Oferta Centrum Nauki Kopernik została przygotowana w taki sposób, aby osoba w każdym wieku mogła tu znaleźć coś dla siebie. Warto tu przyjść z młodym człowiekiem, aby pokazać mu, że nauka może być ciekawa, jeżeli można samodzielnie zadawać pytania i szukać na nie odpowiedzi poprzez doświadczanie i eksperymentowanie. Wiele atrakcji w CNK zakłada interakcję z widzem, co może dodatkowo zachęcić młodzież do skorzystania z potencjału tego miejsca. Szczególnie polecane dla nastolatków jest Planetarium Niebo Kopernika, w którym odbywają się fascynujące pokazy. Które miejsca w Warszawie będą najciekawsze dla dzieci? W Warszawie nie brakuje ciekawych miejsc dla dzieci. Rodzice małych turystów mogą wprost wybierać i przebierać wśród różnego rodzaju atrakcji. Niezależnie jednak od tego, jakie miejsce ostatecznie wybierzemy, warto zadbać o bezpieczny transport dla naszej pociechy. Dzieci nie przepadają raczej za długimi wędrówkami pieszymi, zwłaszcza kiedy już nie mogą się doczekać zapowiedzianej atrakcji. Dobrze jest postawić na komfortową taksówkę. Warto w tym przypadku wiedzieć, że podczas przewozu dzieci taksówką nie jest wymagany specjalny fotelik. Gdy już wszyscy pasażerowie zajmą wygodnie miejsca, taksówka może ruszać. Tylko dokąd? Eko Taxi Warszawa przedstawia trzy ciekawe propozycje dla dzieci! Muzeum dla Dzieci im. Janusza Korczaka Muzeum dla Dzieci im. Janusza Korczaka to zupełnie wyjątkowe miejsce na mapie Warszawy. Placówka działa jako oddział Państwowego Muzeum Etnograficznego i powstała z myślą o potrzebach najmłodszego odbiorcy. W Muzeum dla Dzieci maluchy uczą się przez zabawę. Wszystkie eksponaty, a jest ich ponad 80 tysięcy, można podziwiać z bliska, a nawet dotykać. W poszczególnych salach muzeum na dzieci czekają najróżniejsze atrakcje. Są między innymi: teatrzyk cieni, sala z krzywymi lustrami oraz pokój ze strojami z całego świata. W ubrania oczywiście można się przebierać i robić sobie pamiątkowe zdjęcia. Warszawskie zoo Zoo to zawsze ciekawa rozrywka dla dzieci. Możliwość obserwowania zwierząt i poznawania nowych gatunków zaspokaja naturalną ciekawość każdego dziecka. Ogród Zoologiczny w Warszawie zajmuje imponującą powierzchnię – blisko 40 hektarów. W zoo mieszkają przedstawiciele setek gatunków zwierząt. Ciekawostką jest, że wszystkie zwierzęta, które urodzą się w danym roku w ogrodzie, dostają imię na tę samą literę. Dla dzieci znajduje się w zoo specjalna strefa, w której w towarzystwie pracowników ogrodu można karmić i głaskać zwierzęta. Ponadto organizowane są wyjątkowe pokazy karmienia, między innymi hipopotamów, nosorożców czy pingwinów. Manufaktura Cukierków Manufaktura Cukierków to ciekawe miejsce nie tylko dla dzieci, ale dla całej rodziny. Można tam wspólnie wykonać kolorowe lizaki i przygotować smakowite cukierki. Samodzielne przygotowanie łakoci podwaja frajdę z ich jedzenia. Rodziców z pewnością ucieszy fakt, że w Manufakturze Cukierków do produkcji słodyczy w większości używa się naturalnych barwników. Ponadto wszystkie wyrabiane tu lizaki czy cukierki są w stu procentach bezglutenowe. Gdzie w okolicach Warszawy znajdziemy ciekawe miejsca? Wybierz się z Eko Taxi na rodzinną wycieczkę pod Warszawę! W okolicach Warszawy znajdziemy kilka ciekawych miejsc na rodzinną wycieczkę. Taki wypad za miasto może być wspaniałym odpoczynkiem od pośpiechu dnia codziennego. Wypad z rodziną pod Warszawę to także okazja do zacieśnienia więzi i spędzenia czasu razem, zwłaszcza że w natłoku obowiązków często brakuje nam chwil w gronie najbliższych. Miłe rozmowy można toczyć już podczas dojeżdżania na miejsce naszej wycieczki. Warto wiedzieć, że w okolice Warszawy także możemy wybrać się z Eko Taxi! Atrakcyjny cennik korporacji sprawia, że pokonanie nawet kilkudziesięciu kilometrów nie będzie dla nas dużym wydatkiem. Ponadto nie będziemy uzależnieni od rozkładu jazdy busów czy pociągów. Z Eko Taxi możemy rozpocząć wycieczkę nawet skoro świt i wrócić do domu bardzo późnym wieczorem. Wygodną taksówkę możemy zamawiać przez całą dobę! Dodatkowo możemy liczyć na dopasowanie do naszego zlecenia samochodu, który znajduje się najbliżej podanej przez nas lokalizacji początkowej. Najważniejsze pytanie dotyczy jednak lokalizacji końcowej – poznaj ciekawe miejsca w okolicach Warszawy! Puszcza Kampinoska Jeżeli marzysz o tym, żeby wyrwać się od zgiełku miasta na łono natury, idealnym miejscem na wycieczkę dla Ciebie i Twojej rodziny będzie Puszcza Kampinoska. W lasach znajdują się liczne trasy spacerowe i szlaki dydaktyczne. Można przemierzać alejki pieszo, wypożyczyć rowery lub nawet wynająć furmankę z końmi. Niezależnie od tego, jaką opcję wybierzemy, z pewnością spędzimy miło czas w przepięknych okolicznościach przyrody. Warto wiedzieć, że Puszczę Kampinoską zamieszkują różne zwierzęta: bobry, wydry, borsuki, dziki, jelenie oraz rysie. Można tu zobaczyć przepiękne ptaki, na przykład bociany czarne, żurawie, sowy błotne, dzięcioły czy zimorodki. Żelazowa Wola – Dom Urodzenia Fryderyka Chopina Kolejne ciekawe miejsce pod Warszawą to wieś Żelazowa Wola. Warto się tam wybrać, aby odwiedzić Dom Urodzenia Fryderyka Chopina. Po obejrzeniu muzeum biograficznego oraz dworku, w którym mieszkała rodzina kompozytora, możemy się wybrać na przykład na rodzinny spacer do parku krajobrazowego nad rzeką Utratą. Jeżeli nasza wycieczka do Żelazowej Woli odbędzie się w którąś z niedziel w okresie od maja do września, będziemy mieli też okazję do posłuchania koncertu muzyki autorstwa polskiego kompozytora. Sierpc – Muzeum Wsi Mazowieckiej Kapitalnym miejscem na wycieczkę w gronie rodziny jest też Sierpc. W tej wsi znajduje się fantastyczny skansen – Muzeum Wsi Mazowieckiej. Zajmuje obszar ponad 60 hektarów. Turyści mogą podziwiać tu takie obiekty jak: drewniany kościół z XVIII wieku zrekonstruowany domek szlachecki, zagrody chłopskie z przełomu XIX i XX wieku czy wiatrak z drewna. Układ zrekonstruowanej w skansenie wsi nawiązuje do dawnych osad rolniczych, które zakładano na polskich ziemiach. Warto wybrać się do Sierpca, aby poczuć iście sielską atmosferę. Jakie ciekawe miejsca w Warszawie warto polecić do zobaczenia seniorom? Zamów transport z Eko Taxi i wybierzcie się na wspólne zwiedzanie stolicy Opisując ciekawe miejsca w Warszawie dla poszczególnych grup wiekowych, nie można zapomnieć o seniorach. Warto zorganizować dla nich wycieczkę objazdową trasą najważniejszych zabytków w mieście albo punktów, które odegrały znaczącą rolę w historii Warszawy. Realizowanie takiego przedsięwzięcia ułatwi nam zamówienie wygodnej taksówki. Warto pamiętać o tym, że kierowca Eko Taxi może wozić nas do kolejnych miejsc i czekać na nas w taksówce, gdy my wysiadamy na chwilę, aby obejrzeć pomnik czy zrobić zdjęcia. Odpowiednią należność za całą taką trasę z postojami wyliczy taksometr zamontowany w samochodzie. Warto wiedzieć, że jeżeli chcemy na taką przejażdżkę zabrać więcej członków rodziny czy przyjaciół, możemy w Eko Taxi zamówić wygodny minibus. Tego typu pojazd będzie komfortowy nawet dla 8 pasażerów! Oczywiście zamiast takiej przejażdżki można też zamówić kurs w Eko Taxi do jednego ciekawego miejsca w Warszawie i udać się wspólnie na zwiedzanie. Jakie lokalizacje warto odwiedzić, aby dowiedzieć się czegoś więcej o historii stolicy? Zamek Królewski Historię dawnej siedziby książąt mazowieckich można poznać, zwiedzając jej wnętrza. Bilet na trasę zamkową uprawnia do obejrzenia: wystawy “Zniszczenie i odbudowa Zamku Królewskiego w Warszawie”; sali Parteru, czyli Galerii Lanckorońskich z obrazami Rembrandta, Galerii Malarstwa, Rzeźby i Sztuki Zdobniczej oraz Biblioteki Królewskiej, a także Sali Sejmowej i Pokoi Królewiczowskich z obrazami Jana Matejki. Za dodatkową opłatą można też odwiedzić Gabinet Numizmatyczny i Pałac pod Blachą. Wejście do Arkad Kubickiego i Ogrodu Górnego jest darmowe. Belweder Belweder znajduje się na terenie, na którym prawdopodobnie swoją rezydencję miała kiedyś królowa Bona. Kompleks pałacowo-parkowy, jaki możemy dziś w tym miejscu podziwiać, został zbudowany z polecenia kanclerza wielkiego litewskiego Krzysztofa Zygmunta Paca. To on nadał obiektowi nazwę Belweder (z włoskiego “bel vedere” to “piękny widok”). Turyści mogą dziś oglądać wybrane sale historyczne rezydencji, wystawę poświęconą Józefowi Piłsudskiemu i jego zrekonstruowany gabinet, salę historii Orderu Wojennego Virtuti Militari oraz Kaplicę Belwederską. Muzeum Warszawy Siedziba główna Muzeum Warszawy znajduje się w jedenastu połączonych ze sobą kamienicach na Starym Mieście. Jak sama nazwa wskazuje, placówka gromadzi eksponaty związane z historią obecnej stolicy naszego kraju. W muzeum znajdują się między innymi: rekwizyty związane z archeologią, obrazy, grafiki, rzeźby, okazy rzemiosła artystycznego czy dawne monety. Eko Taxi zdradza ciekawe miejsca na randkę w Warszawie Gdzie warto zaprosić swoją druga połówkę na randkę w Warszawie, aby w niebanalny sposób spędzić czas? Wybór ciekawego miejsca na romantyczne spotkanie to często niełatwy orzech do zgryzienia. A to dopiero początek planowania idealnej randki! Na szczęście nie musimy martwić się o transport na miejsce. Warto zamówić na taką okazję przejazd w Eko Taxi. Nasze taksówki zapewniają pasażerom wysoki komfort. Wszystkie samochody Eko Taxi są wyposażone w regulowaną klimatyzację i terminale płatnicze. Poza tym nasi taksówkarze odznaczają się nienaganną kulturą osobistą. Niezobowiązująca wymiana zdań z kierowcą taxi może pomóc nam opanować stres związany z randką, na którą właśnie zmierzamy i przełamać pierwsze lody przez włączenie zaproszonego gościa do rozmowy. Można też popisać się przed partnerką znajomością zasad savoir-vivre i pomóc jej wysiąść z gracją z samochodu, otwierając drzwi i podając rękę. Pytanie tylko, gdzie się wybrać, aby spędzić razem niezapomniany czas? Eko Taxi przedstawia propozycje ciekawych miejsc dla dwojga! Ogrody na dachu Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego Ogrody na dachu BUW są bardzo ciekawą scenerią na randkę w Warszawie. Wspólne odkrywanie tego miejsca z pewnością dostarczy nam tematów do rozmów. Przepiękne kompozycje kwiatowe i aranżacje roślinne zdecydowanie sprzyjają romantycznym spotkaniom. Na dachu BUW nie brakuje ławeczek ulokowanych w malowniczych punktach. Warto na chwilę przysiąść i wspólnie podziwiać roztaczające się widoki. Taras widokowy Pałacu Kultury i Nauki Na 30 piętrze Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie znajduje się ciekawe miejsce dla par. Mowa o tarasie widokowym, z którego można podziwiać fantastyczną panoramę miasta. Możemy wybrać się tam na przykład w porze zachodu słońca i obserwować, jak powoli zmieniają się kolory na niebie. Restauracja Borpince – Dine in the Dark Jeżeli szukamy wyjątkowo ciekawego miejsca na randkę w Warszawie, warto wybrać się do restauracji Borpince. W tym lokalu są organizowane kolacje w całkowitych ciemnościach. Goście nie wiedzą, jaka potrawa zostanie im podana, więc całe doświadczenie skupia się na zmysłach węchu i smaku. Restauracja specjalizuje się w kuchni węgierskiej i jest to jedyna wskazówka, co do dania, jakiego będziemy mogli skosztować podczas kolacji w ciemnościach. Taka randka z pewnością na długo pozostanie nam w pamięci. Zdjęcie przedstawia Cindy Sherman wcielającą się w rolę Marylin Monroe. Tematem fotografii jest kobieta, Cindy wciela się w nią, pokazują stereotypową piękną kobietę, przedstawienie jej w takiej pozie sprawia również wrażenie jakoby dawała ona sobie radę sama w świecie, nie potrzebowała zanadto pomocy, próbowała prawdopodobnie przedstawić siłę kobiet.
Znalezisko zostało zakopane. Głosowanie na treść nie jest już możliwe. 1 @v..o #zainteresowania #ciekawostki Przy międzystanowej autostradzie 15 pomiędzy Campton i Stanton w Kentucky doszło do wypadku drogowego, w którym śmierć poniósł motocyklista. Jego świadkiem był Saul Vazquez, który jechał tam akurat swoją ciężarówką. Zrobił intrygujące ktorycm uchwycił coś co przypomina duszę umierającego. Komentarze (5) : najstarsze najnowsze najlepsze
Oznacza to, że roszczenia są całkowicie bezzasadne, ponieważ twórcy packshotów nie przysługują prawa autorskie do zdjęć produktów, które nie są utworami, bo brak im „iskry bożej”. Zadaniem fotografa było bowiem możliwie wierne odwzorowanie odzieży, zaś jego praca sprowadza się do czysto rzemieślniczego odtworzenia Jestem Puszczą XXI w TV Trwam - 2022-07-17 12:20 film dokumentalny, Polska 2020 Film "Jestem Puszczą XXI wieku" przedstawia Puszczę Białowieską, jako miejsce odwiecznego występowania dwóch wzajemnie współistniejących procesów: procesu bez aktywnego udziału człowieka z naturalnymi etapami narodzin, wzrostu i śmierci, prowadzących do ciągłych zmian oraz procesu czynnej ochrony, wspomaganego przez człowieka, opartego na zrównoważonej gospodarce leśnej, dzięki której, pomagając naturze i wspierając ją, chroni się jej dzisiejszy obraz. Obydwa procesy służą trwaniu puszczy i ochronie jej ekosystemów dla następnych pokoleń, niezależnie od tego, jakimi metodami jest chroniona. Film skupia uwagę na aktualnym obrazie puszczy w różnych jej częściach i pokazaniu jej bioróżnorodności. Obraz podzielony jest na kilka sekwencji z tytułami. Każda sekwencja wypełniona jest ekspresyjnymi etiudami wizulano-muzycznymi. Narracja prowadzona jest przez Puszczę-kobietę w pierwszej osobie. Tak skonstruowany portret puszczy przyjmuje charakter epicko-poetyckiej ballady przyrodniczej. Sekwencje filmu rozpoczynają się od przedstawienia pochodzenia Puszczy Białowieskiej i wskazania na historię wspólnego od wieków egzystowania puszczy razem z człowiekiem. Następnie zaprezentowane obrazy ukazują bogactwo różnorodności biologicznej puszczy. Kolejne podkreślają spójny i niepodzielny charakter puszczy doceniając i równoważąc różne metody jej ochrony. Dalej puszcza ukazana jest jako ostoja i schronienie dla zagrożonych gatunków. W końcowej części uwaga widza ukierunkowana zostaje na naturalną siłę puszczy w zachowaniu jej walorów, przetrwaniu zagrożeń jej trwania oraz podkreślenie roli człowieka w korzystaniu z zasobów puszczy i odpowiedzialności za zachowanie tych zasobów dla przyszłych pokoleń. wstecz 2023-11-08 - Odkryj należącą do użytkownika Poster Polytechnic tablicę „Regiony Polski” na Pintereście. Zobacz więcej pomysłów na temat plakat, plakat naukowy, papier fotograficzny. Jak pomóc sobie w identyfikacji edytowanych zdjęć? Wyobraź sobie, że masz plik JPG, który w jakiś sposób edytujesz. Następnie zapisujesz go przy pomocy oprogramowania do edycji grafiki. W ten sposób otrzymujemy dwie wersje pliku: podstawowa (nieedytowana) oraz zmieniona. Nie robimy żadnych innych zmian poza małymi poprawkami, jak na przykład wycięcie jakiegoś człowiek, czy stworzenie odbicia w wodzie. Poza tym, to dokładnie te same zdjęcia w tym samym rozmiarze. Na pierwszy rzut oka obie fotografie wyglądają bardzo podobnie. Teraz będziemy ?odejmować? zdjęcie drugie od zdjęcia pierwszego. Druga wersja tego pliku będzie generować zestaw danych bardzo podobny, jednak nieco odmienny od oryginału. W efekcie, ?odjęcie? wartości pikseli da nam wynik zbliżony do zera, jednak minimalnie od niego różny. Efektem ?odjęcia? będą ciemne zdjęcia z losowymi ?szumami?. Ta losowość będzie rozprzestrzeniona na całym obrazku. Obszary, które są brzegami przedmiotów, czy ludzi są co prawda kolorowe, jednak to nadal nic innego, jak tylko zwykłe szumy. Brzmi to bardzo zawile, dlatego spieszę z zaprezentowaniem pierwszego przykładu. Obraz 1- Obrazek w formacie JPG przekonwertowany z formatu RAW Obraz 1 to zdjęcie oryginalne (przekonwertowane z formatu RAW do JPG). Natomiast Obraz 2 to różnica obrazów stworzona poprzez porównanie oryginału z kopią. Jak widać, to tylko zlepek jakichś szumów ciągnących się przez całe zdjęcie. Jest to Analiza Błędu Zdjęcia. W dalszej części artykułu dowiemy się, jak takie analizy tworzyć. Obraz 2- Analiza Błędu Zdjęcia Obrazu 1 Dr Neal Krawetz odkrył, że jeśli zdjęcie jest edytowane, to wyedytowane obszary stają się dużo bardziej jaśniejsze na obrazie różnicowym (Analiza Błędu Zdjęcia). Będą widoczne tak zwane ?hot spoty?. Dzieje się tak, ponieważ zmiany zdjęcia pozostawiają różnice w danych pikseli, które są powiększane w procesie kompresji. Podsumujmy zatem tę część. Mamy plik JPG, który zmieniamy i zapisujemy tworząc tym samym dwie kopie – podstawową oraz zmienioną. Proces Krawetza tworzy trzecią grafikę, która jest niczym innym, jak tylko obliczeniem różnicy pomiędzy oboma plikami. W efekcie pojawiają nam się zmiany w postaci szumów. Tak przynajmniej brzmi teoria. Z moich własnych doświadczeń wynika, że np. skopiowanie osoby znajdującej się w Obrazie 1, a następnie wykonanie procesu Krawetza nie daje nam jednoznacznych rezultatów, z których jasno można by wywnioskować, że dane zdjęcie było zmieniane. Trzeba zatem szukać również innych metod identyfikacji fałszywych zdjęć. Okazuje się, że proces Krawetza jest jeszcze w powijakach i to, co może dostrzec bystre oko, jest póki co dużo bardziej skuteczne. Rozpoznawanie fałszywych zdjęć: przykład 1 Przyjrzyj się zdjęciu To piękne zdjęcie przedstawia zmieniające się, jesienne liście w Stourhead w Wiltshire. Pierwszą myślą, która przychodzi mi do głowy, to sprawdzenie, czy odbicia w tafli wody nie pokazują czegoś, czego nie ma na reszcie zdjęcia. Być może autor edycji skopiował jakichś ludzi lub usunął np. samochód? Z resztą sama tafla jest zbyt gładka. Zwróć także uwagę, iż pomimo, że jest to jesień, to na trawniku nie ma żadnych liści. Znajdują się one tylko na drzewach. Powiększ zdjęcie, jeśli to możliwe Jeśli zdjęcie jest w wystarczająco dużej rozdzielczości, możesz powiększyć obszary, które według ciebie mogły zostać zmienione. Dla przykładu, tutaj możemy zobaczyć jakieś dziwne niebieskie odbicia w tafli wody, których nie znajdziemy w żadnym miejscu na ruinach. Co więcej, po dokładniejszym przyjrzeniu się temu obszarowi widzimy jakieś zamaskowane punkty, które mogły być kaczkami pływającymi po jeziorze. Użyj Analizy Błędu Zdjęcia Teraz skorzystamy z procesu Krawetza, który opisaliśmy w pierwszej części tego tutoriala. Na wstępie upewnij się, że zdjęcie znajduje się w sieci i odwiedź adres . Użyłem tutaj tylko powiększonego fragmentu zdjęcia głównego z poprzedniego punktu. Narzędzie to bowiem akceptuje tylko małe rozmiary obrazów. Widać tutaj pewne istotne zmiany. Po pierwsze, trawiasty obszar posiada jakieś plamy. Może być to dowód na użycie pędzla klonującego. ?Hot spoty? wzdłuż linii brzegu również oznaczają, że było tutaj coś zmieniane. Rozpoznawanie fałszywych zdjęć: przykład a Przyjrzyj się zdjęciu To zdjęcie przedstawia most Pulteney w Bath. Tym razem odbicia w tafli wody nie rzucają się już tak bardzo w oczy. Spowodowane jest to falami. Pamiętajmy jednak, że ich podrobienie również nie stanowi większego problemu. Najbardziej oczywistą zmianą w tym obrazku może być usunięcie jakichś ludzi. Jednak w tym przypadku nic na to nie wskazuje. Prawdopodobnie, zmiany (jeśli w ogóle istnieją) są dużo trudniejsze do wykrycia. W serwisie Flickr znalazłem kilka innych zdjęć tego miejsca, aby porównać, co potencjalnie autor mógł dodać lub usunąć. Powiększ zdjęcie Porównując ten obraz z innymi znalezionymi w sieci, wydaje się, że budynek po prawej zyskał dodatkowe okno. Zauważ, że gdy powiększymy ten obszar okaże się, ż okno po prawej wygląda dokładnie tak samo jak prawdziwe okno po lewej. Zauważ jeszcze jedną rzecz. Autor edycji skopiował nieco zbyt duży fragment ściany. Znajduje się tam mały, czarny fragment po lewej stronie prawego okna. To część rynny. Powiększ zdjęcie ponownie Znalezione na Flickr inne zdjęcia tego miejsca wskazują, że została tutaj dokonana jeszcze jedna, mniej widoczna edycja. Zaraz nad dachem mostu, po prawej stronie nieco w oddali, powinna znajdować się wieża kościoła. Na naszym zdjęciu jej nie widać, a w dużym powiększeniu możemy zaobserwować ewidentną edycję tego miejsca. Oczywiście zdjęciom znalezionym na Flickr również nie można ufać – one także mogły zostać zmienione. Niemniej jednak można poszukać jeszcze innych fotografii tego miejsca, dla upewnienia się.
iStock Choinka W Otoczeniu Przedstawia Na Białym Tle - zdjęcia stockowe i więcej obrazów Choinka - Choinka, Neutralne tło, Białe tło Pobierz to zdjęcie Choinka W Otoczeniu Przedstawia Na Białym Tle teraz. Szukaj więcej w bibliotece wolnych od tantiem zdjęć stockowych iStock, obejmującej zdjęcia Choinka, które można łatwo i
Zdjęcie przedstawia arbuza czy żelki? [LINK]W środku tego rekina. To są żelki czy arbuz? Ja osobiście myślę, że to żelki, bo nie da się wyciąć z arbuza kształtu ryby. haha Oddaj swój głos, aby poznać wyniki ankiety lub zobacz wyniki arbuz żelki Zobacz inne ankiety

Natomiast Piast Gliwice podejmie Puszczę Niepołomice 2 grudnia 2023 roku o godzinie 15:00 na stadionie miejskim w Gliwicach. Czy ten artykuł był ciekawy? Podziel się nim!

Czy zdjęcie przedstawia puszczę ? Nie 1 Rosną w nim drzewa w jednym wieku 2 Nie ma powalonych pni 3 wszystkie drzewa to ten sam gatunek Gdzie w polsce znajduje się największy obszar puszczy ? np. białowieskiej , bory dolno śląskie
Czy wiesz, co przedstawia to zdjęcie? Anna Rojek-Kiełbasa. 17 października 2019, 09:07 FACEBOOK. TWITTER. E-MAIL. KOPIUJ LINK

You are here : ALTERNEWS » Uncategorized » Czy to niezwykłe zdjęcie przedstawia duszę opuszczającą ciało? Posted By admin On piątek, 15 lipca, 2016 03:04 AM. Under Uncategorized Przy międzystanowej autostradzie 15 pomiędzy Campton i Stanton w Kentucky doszło do wypadku drogowego, w którym śmierć poniósł motocyklista. Jego świadkiem był Saul Vazquez, który jechał tam akurat swoją ciężarówką. Intrygujące jest zwłaszcza jedno ze zdjęć wykonanych przez niego na miejscu wypadku. Wygląda na to, że udało mu się uchwycić coś co przypomina duszę umierającego.

dY8c.
  • 0wxrmw3w75.pages.dev/74
  • 0wxrmw3w75.pages.dev/54
  • 0wxrmw3w75.pages.dev/33
  • 0wxrmw3w75.pages.dev/2
  • 0wxrmw3w75.pages.dev/94
  • 0wxrmw3w75.pages.dev/69
  • 0wxrmw3w75.pages.dev/93
  • 0wxrmw3w75.pages.dev/86
  • czy zdjęcie przedstawia puszczę